Epidemia koronawirusa spowodowała, że znaczna część naszego życia rodzinnego, szkolnego, zawodowego przeniosła się do sieci. Pracujemy i uczymy się zdalnie, mailujemy, komunikujemy się za pomocą e-dzienników, portali społecznościowych, rożnych komunikatorów internetowych. Może warto byłoby przypomnieć sobie zasady kulturalnego zachowania w wirtualnej przestrzeni? Pamiętając o pewnych zasadach i stosując się do nich nie będziemy negatywnie postrzegani w sieci.
W sieci obowiązują nas takie same zwyczaje jak w życiu: dobre wychowanie i kultura. Nasze wypowiedzi w Internecie podlegają prawu karnemu i cywilnemu. Często wydaje się nam, że w sieci jesteśmy anonimowi. Jest to bardzo mylne przeświadczenie. Każdy wpis w Internecie można zlokalizować i odnaleźć jego autora. Miejmy tego świadomość. Najważniejsze jednak aby pamiętać o drugim człowieku, traktować go z szacunkiem.
Starajmy się stosować zasady języka polskiego. Gramatyka, ortografia i interpunkcja są po to, abyśmy się lepiej rozumieli a nasze komunikaty były czytelne dla odbiorcy. Pisanie z błędami, skrótami, nie stosowanie znaków diakrytycznych wpływa negatywnie nie tylko na jakość danych w Internecie ale także na jakość samego języka. Unikajmy wulgaryzmów, nie publikujmy treści poniżających innych. Nie dajmy się sprowokować i sprzeciwiajmy się hejtowi. Nasz język jest na tyle bogaty abyśmy w kulturalny sposób mogli wyrazić nasze emocje. Pamiętajmy, że język powinien być dostosowany do odbiorcy i sytuacji. Kontakty mogą mieć charakter nieformalny – ze znajomymi albo formalny – np. z wykładowcą, nauczycielem, przełożonym. W obu przypadkach nie zapominajmy o zwrotach grzecznościowych. W korespondencji oficjalnej nie zaczynajmy od słowa „Witam”. Lepiej napisać „Szanowna Pani/Szanowny Panie” lub po prostu „Dzień dobry”. Na zakończenie, zamiast „Pozdrawiam” czy „Do zobaczenia” bardziej odpowiednie będzie „Z poważaniem ” lub „Z wyrazami szacunku”. Nawet kiedy kontaktujemy się z przyjaciółmi należy pamiętać o wielkiej literze, kiedy zwracamy się do adresata (Ty, Tobie, Ciebie).
Aby nasze komunikaty, wiadomości były czytelne, piszmy na temat i jasno określajmy nasze intencje. Wysyłając e-maile nadajmy im odpowiednie tytuły, które odzwierciedlą ich treść. Poprzestańmy na prostej szacie graficznej. Wiadomości z falującym tekstem i literami we wszystkich kolorach tęczy wcale nie czyta się dobrze. Również tzw. poke pismo, czyli pisanie na przemian WiElKiMi i mAłYmI literami jest męczące dla czytelnika. Nie piszmy wyłącznie WIELKIMI LITERAMI, bo będziemy uważani za osobę, która ciągle krzyczy albo rozkazuje. Stosujmy z umiarem emotikony. Są one doskonałym wzmocnieniem przekazu ale stanowią dodatek do tekstu a nie jego główną treść. Sprawdzajmy na bieżąco wiadomości, bo może ktoś czeka na naszą odpowiedź.
Wystrzegajmy się uciążliwych dla innych internautów i nieakceptowalnych zachowań:
– spamu – zasypywania odbiorców dużą ilością niechcianych wiadomości,
– trollowania – zamieszczania prowokacyjnych, nieprawdziwych treści w celu wywołania kłótni,
– floodingu – wielokrotnego wysyłania tej samej wiadomości lub wielu wiadomości w bardzo krótkim czasie.
Dbajmy o prywatność swoją i innych. Nie publikujmy danych, zdjęć, filmików bez zgody zainteresowanych. Szanujmy też własność innych. Jeżeli z czegoś korzystamy, powinniśmy podać źródło materiałów.
W ostatnim czasie w szkołach prowadzi się zdalne nauczanie. Wielu nauczycieli łączy się z uczniami on-line za pomocą różnych komunikatorów. Warto byłoby znaleźć na takie spotkania w sieci spokojne miejsce, gdzie uczniowie będą mogli swobodnie odbyć lekcje i nic nie będzie im przeszkadzało. Żeby nie zdarzyło się tak, że na ekranach będzie widać coś, czego wcale nie chcemy pokazać albo czego inni wcale nie chcieliby oglądać. Na czas spotkań z nauczycielami rodzice powinni pozwolić dzieciom odgrodzić się od reszty domowników. Uczmy ich samodzielności i odpowiedzialności. Jeśli będą potrzebować naszej pomocy na pewno o nią poproszą.
Jest to dla wszystkich trudny czas. Internet okazał się niezwykle przydatnym narzędziem. Kiedy kontakt osobisty jest ograniczony, możemy się porozumiewać za pomocą różnych komunikatorów. Miło jest choć przez chwilę zobaczyć się na żywo. Daje nam to namiastkę prawdziwego szkolnego, zawodowego czy rodzinnego życia. Korzystajmy mądrze z tych możliwości i postarajmy się, żeby te nasze spotkania w sieci były dla wszystkich przyjemne. Na koniec najważniejsza zasada: traktujmy innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani.
Anna Cichy