Relacja 1:
Wycieczka odbyła się 25 czerwca. Pierwszym przystankiem naszej wyprawy była Trzcinica, gdzie znajduje się Skansen Archeologiczny Karpacka Troja. W wyniku prac wykopaliskowych odkryto tutaj jedną z najstarszych osad w Polsce oraz wiele zabytków dawnej sztuki i rzemiosła. Na początku pani przewodnik oprowadziła nas po muzeum , gdzie zgromadzone są eksponaty związane z historią tego miejsca. Następnie zwiedziliśmy skansen, gdzie zlokalizowane są rekonstrukcje wioski otomańskiej z początków epoki brązu i słowiańskiej oraz słowiańskiej z wczesnego średniowiecza. Mogliśmy zobaczyć jak żyli ówcześni ludzie, jak wyposażone były ich domostwa. Później wspięliśmy się na wzgórze, na teren grodziska gdzie zrekonstruowano wały obronne, bramy prowadzące do grodu oraz chaty. Ostatnim miejscem była platforma widokowa, położona w najwyższym punkcie grodziska. Najbardziej wytrwali, którzy dotarli na szczyt mogli z góry spojrzeć na Karpacką Troję i podziwiać walory krajobrazowe regionu. Po powrocie do pawilonu w sali multimedialnej obejrzeliśmy film opowiadający historię powstania osady i o prowadzonych w tym miejscu pracach archeologicznych. Na zakończenie czekała na dzieci jeszcze jedna atrakcja. Chłopcy mogli uczestniczyć w warsztatach łuczniczych. Każdy miał możliwość strzelania z łuku. Zawody na najcelniejszy strzał wzbudziły wiele emocji. Dziewczynki natomiast wzięły udział w warsztatach garncarskich. Lepienie z gliny własnych miseczek i zwierzątek było świetną zabawą.
Drugim celem naszej wycieczki była Bóbrka, gdzie znajduje się Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza. Położone jest na terenie czynnej do dzisiaj kopalni ropy naftowej. Spacerując alejkami parku oglądaliśmy XIX wieczne szyby naftowe zwane kopankami, maszyny i urządzenia używane dawniej i dziś do wydobycia ropy oraz ropę naftową w stanie naturalnym. Na końcu zwiedziliśmy tzw. Dom Łukasiewicza, w którym zgromadzono pamiątki po Ignacym Łukasiewiczu. Znajduje się tu ciekawa kolekcja lamp naftowych. Najciekawszy dla dzieci był pokaz holograficzny pokazujący pracę w aptece za czasów Łukasiewicza.
Po dniu pełnym wrażeń, zmęczeni ale zadowoleni z poznania nowych, ciekawych miejsc wróciliśmy do Lubaszowej.
Kliknij, aby obejrzeć fotorelację.
Anna Cichy
Relacja 2:
Dnia 25 czerwca 2014 roku o godz. 755 cała grupa, a więc 35 uczniów naszej szkoły wraz z wychowawcami, była zwarta i gotowa aby wyruszyć na wspaniałą wycieczkę. Pogoda dopisywała od samego rana. Po 40 min podróży autokarem, dotarliśmy do Skansenu Archeologicznego Karpacka Troja w Trzcinicy. Miejsce, w którym powstał Skansen, należy do najważniejszych stanowisk archeologicznych w Polsce o wyjątkowym znaczeniu dla poznania pradziejów całej Europy Środkowo-Wschodniej.
Uczniowie z zainteresowaniem obejrzeli ekspozycję muzealną, teren grodziska „Wały Królewskie” oraz park archeologiczny. Z wielką ochotą „wdrapali się” także na platformę widokową o wysokości 42 m, aby całościowo spojrzeć na Karpacką Troję oraz podziwiać walory krajobrazowe regionu. W sali wystawowej można było zobaczyć wiele zabytków odkrytych podczas prac wykopaliskowych, na które składają się naczynia, wyroby z ceramiki, krzemienia i kamienia, kości i rogu, a także brązu i żelaza. Wiele z nich jest zabytkami unikatowymi, uznawanymi za wspaniałe dzieła dawnej sztuki i rzemiosła.
Na grodzisku zrekonstruowano fragmenty wałów obronnych i domostw. W parku archeologicznym podziwialiśmy wioski z początków epoki brązu i wczesnego średniowiecza, wykonane według technologii stosowanej w pradziejach. Dzieci z dużym zdziwieniem, ale i zaciekawieniem oglądały dawne domostwa, sprzęty, słuchały o prehistorycznych zwyczajach.
Po tak wyjątkowej lekcji historii udaliśmy się na wspaniałe warsztaty garncarstwa i łucznictwa. Dziewczynki zostały zaznajomione z podstawowymi technikami lepienia i zdobienia oraz z poszczególnymi formami naczyń. Aktywna forma zajęć daje możliwość lepszego przyswajania przekazywanych równocześnie informacji historycznych oraz bezpośredniego zetknięcia się z warsztatem pracy garncarzy sprzed setek, a nawet kilku tysięcy lat. Powstałe w czasie zajęć naczynia i zwierzątka pozostawiane do wypalenia w piecu ceramicznym, dotrą do naszej szkoły we wrześniu. Chłopcy natomiast zostali zapoznani z najsłynniejszą bronią świata – łukiem, który stanowi jedną z najstarszych form broni miotającej. Służył człowiekowi od pradawnych czasów. Przez tysiąclecia używano go w boju, podczas polowań jak również w sporcie. Pomimo, że na przestrzeni dziejów zmieniała się jego forma oraz materiały wykorzystywane do produkcji, to jego funkcja pozostała niezmienna. Obecnie używany jest przede wszystkim jako broń sportowa, choć w dalszym ciągu istnieją społeczeństwa, w których służy do polowań. Warsztaty obejmowały część teoretyczną oraz praktyczną, na co chłopcy nie mogli się doczekać już od samego początku wycieczki.
Na końcu przygody w Trzcinicy obejrzeliśmy krótką reprodukcję wydarzeń związanych z Karpacką Troją i udaliśmy się autokarem w dalszą podróż, do jedynego muzeum położonego na terenie czynnej do dzisiaj kopalni ropy naftowej w Bóbrce. Zobaczyliśmy ropę naftową w stanie naturalnym oraz szyby naftowe, obelisk ufundowany przez Ignacego Łukasiewicza, kopanki ręcznie wykopane, warsztat mechaniczny i drewnianą kuźnię kopalnianą oraz tzw. Dom Łukasiewicza z 1865 roku, w którym zgromadzono pamiątki po Ignacym Łukasiewiczu wraz z kolekcją lamp naftowych i fotografii.
Niewątpliwą atrakcją było spotkanie z samym wynalazcom i przedsiębiorcą – Łukasiewiczem. Manekin multimedialny stanowi element laboratorium, w którym byliśmy obserwatorami destylacji ropy naftowej. Łukasiewicz opowiada o swojej pracy i dalszych planach związanych z kopalnią w Bóbrce. Byliśmy świadkami niebezpiecznych doświadczeń, które zakończyły się spektakularnym wybuchem. Ponadto spotkaliśmy hologram XIX wiecznego aptekarza, który obsługuje klientów. Postać prowizora pomocnika wyświetlona została na specjalnej, przeźroczystej folii holograficznej. Zostaliśmy wprowadzeni w kapsułę czasu, która przeniosła nas do XIX wiecznej apteki, gdzie byliśmy świadkami i obserwatorami pracy prowizora. Interaktywne słuchowisko oraz specjalne kompozycje zapachowe, imitujące aromaty starej apteki pozwoliły nam wczuć się w klimat i atmosferę pracy Ignacego Łukasiewicza.
Ubogaceni nowymi doświadczeniami, z pięknymi pamiątkami, powróciliśmy, aby niezwykłymi wspomnieniami podzielić się ze swoimi bliskimi.
Kliknij, aby obejrzeć fotorelację.
Anna Cudek